Projekt Denko - Maj 2013
Witajcie!
Tradycyjnie - projekt denko, w formie, którą zapoczątkowałam w zeszłym miesiącu - zdjęcia robione z osobna pustym opakowaniom bądź "wyrzutkom"
W sumie nie nazbierało się tego jakoś bardzo dużo, kilka produktów jest na wykończeniu i mam baaardzo dużo kosmetyków w użytku ( swoją drogą muszę zaktualizować zakładkę o używaniu ).
Zaczynamy :) KUPIĘ PONOWNIE, NIE WIEM, NIE KUPIĘ NA PEWNO
FLOS-LEK Natural Body Masło do Ciała MANGO MARAKUJA
Niedawno o nim pisałam TUTAJ. To najlepsze masło do ciała jakie miała EVER!!! CHcę jeszcze i jeszcze i jeszcze....
FLOS-LEK Płyn micelarny do skóry wrażliwej
Bardzo dobry płyn, o którym pisałam TUTAJ. Według mnie jest godny polecenia, jest moją alternatywą dla Biodermy.
Teraz zaczynam wersję do skóry naczynkowej i zobaczymy jak się spisze
EVOLUDERM Krem do ciała Czekolada
Ten krem to jakaś totalna porażka, aż mu zrobię recenzję. Zapach mnie mdlił, krem maział się po skórze, brudził całe opakowanie.
To nie jest denko - to jest wyrzutek. Muszę Wam o nim napisać!
FARMONA,Tutti-Frutti Masło do ciała Liczi & Rambutan
Recenzja pojawiła się TUTAJ. Było bardzo fajne. Dałam odlewkę koleżance, która również była nim zachwycona i kupiła sobie :)
AVON City Rush żel pod prysznic
Takie zwykłe myjadełko ale o wiernie oddanym zapachu wody toaletowej City Rush. Nie kupię ponownie, bo zapach mnie już zmęczył, ale ponieważ nie jest zły daję go na pomarańczowo :)
ISANA żel pod prysznic marakuja i masło shea
Żele z ISANY są SUPER!!! Nie robiłam mu recenzji, ale to na prawdę fajne myjadełko, które w dodatku można kupić w promocji za jedyne 2,99 zł. Fantastico!
Lirene, żel pod prysznic Kusząca Gruszka
Recenzja TUTAJ
Świetny żel, piękny zapach gruszek. Mój mąż też go bardzo polubił i dlatego się tak szybko skończył. Tak mu pachniał, że lał go do wanny, a co!
EVOLUDERM Scrub do ciała Czekolada
Tu już ciut lepiej niż z masłem, tego w miarę polubiłam, ale nie wiem czy wrócę. Aż tak mnie nie zachycił.
Recenzja pojawi się pewnie wkrótce.
AVON Senses żel pod prysznic MAGICAL
Kiedyś kupiłam sporo tych żeli a później okazało się, że wysuszają mi skórę. Jakoś je pozużywałam. Ten został na koniec, ponieważ nie odpowiadał mi jego zapach. Zużyłam do prania biustonoszy :)
EVA NATURA Płyn do Kąpieli Monoi de Tahiti
Chociaż nie jest to zapach Monoi..., który znam z serii YR, to zapach jest bardzo ładny, kwiatowy. Płyn robił fajną, całkiem nieźle utrzymującą się pianę. Zapach w łazience też był dłużysz czas wyczuwalny. Jeżeli nie ten to na pewno inny zapach jeszcze zakupię.
YVES ROCHER Szampon do włosów suchych z owsem
Recenzja TUTAJ
Bardzo go polubiłam i mam zamiar uzupełnić zapasy. Za jakiś czas oczywiście, bo szamponów ma dosyć kilka w zapasie :)
Stop&Go Peeling solny.
Przywiozła mi go skądś koleżanka. Sypał się niemiłosiernie, miał wielkie, no dobra - duże, ziarna soli zatopione w oleju słonecznikowym. Po jego użyciu musiałam zaraz myć wannę, bo można było się normalnie przewrócić, tak było w niej ślisko.
Nawet gdybym miała okazję - więcej go już nie chcę.
Lirene Lactima kremowy Płyn do Higieny Intymnej
Był bardzo fajny i delikatny, nie podrażniał.
Wrócę do niego :)
To tyle moje drogie :)
Buziaki,
Ania
Tradycyjnie - projekt denko, w formie, którą zapoczątkowałam w zeszłym miesiącu - zdjęcia robione z osobna pustym opakowaniom bądź "wyrzutkom"
W sumie nie nazbierało się tego jakoś bardzo dużo, kilka produktów jest na wykończeniu i mam baaardzo dużo kosmetyków w użytku ( swoją drogą muszę zaktualizować zakładkę o używaniu ).
Zaczynamy :) KUPIĘ PONOWNIE, NIE WIEM, NIE KUPIĘ NA PEWNO
FLOS-LEK Natural Body Masło do Ciała MANGO MARAKUJA
Niedawno o nim pisałam TUTAJ. To najlepsze masło do ciała jakie miała EVER!!! CHcę jeszcze i jeszcze i jeszcze....
FLOS-LEK Płyn micelarny do skóry wrażliwej
Bardzo dobry płyn, o którym pisałam TUTAJ. Według mnie jest godny polecenia, jest moją alternatywą dla Biodermy.
Teraz zaczynam wersję do skóry naczynkowej i zobaczymy jak się spisze
EVOLUDERM Krem do ciała Czekolada
Ten krem to jakaś totalna porażka, aż mu zrobię recenzję. Zapach mnie mdlił, krem maział się po skórze, brudził całe opakowanie.
To nie jest denko - to jest wyrzutek. Muszę Wam o nim napisać!
FARMONA,Tutti-Frutti Masło do ciała Liczi & Rambutan
Recenzja pojawiła się TUTAJ. Było bardzo fajne. Dałam odlewkę koleżance, która również była nim zachwycona i kupiła sobie :)
AVON City Rush żel pod prysznic
Takie zwykłe myjadełko ale o wiernie oddanym zapachu wody toaletowej City Rush. Nie kupię ponownie, bo zapach mnie już zmęczył, ale ponieważ nie jest zły daję go na pomarańczowo :)
ISANA żel pod prysznic marakuja i masło shea
Żele z ISANY są SUPER!!! Nie robiłam mu recenzji, ale to na prawdę fajne myjadełko, które w dodatku można kupić w promocji za jedyne 2,99 zł. Fantastico!
Lirene, żel pod prysznic Kusząca Gruszka
Recenzja TUTAJ
Świetny żel, piękny zapach gruszek. Mój mąż też go bardzo polubił i dlatego się tak szybko skończył. Tak mu pachniał, że lał go do wanny, a co!
EVOLUDERM Scrub do ciała Czekolada
Tu już ciut lepiej niż z masłem, tego w miarę polubiłam, ale nie wiem czy wrócę. Aż tak mnie nie zachycił.
Recenzja pojawi się pewnie wkrótce.
AVON Senses żel pod prysznic MAGICAL
Kiedyś kupiłam sporo tych żeli a później okazało się, że wysuszają mi skórę. Jakoś je pozużywałam. Ten został na koniec, ponieważ nie odpowiadał mi jego zapach. Zużyłam do prania biustonoszy :)
EVA NATURA Płyn do Kąpieli Monoi de Tahiti
Chociaż nie jest to zapach Monoi..., który znam z serii YR, to zapach jest bardzo ładny, kwiatowy. Płyn robił fajną, całkiem nieźle utrzymującą się pianę. Zapach w łazience też był dłużysz czas wyczuwalny. Jeżeli nie ten to na pewno inny zapach jeszcze zakupię.
YVES ROCHER Szampon do włosów suchych z owsem
Recenzja TUTAJ
Bardzo go polubiłam i mam zamiar uzupełnić zapasy. Za jakiś czas oczywiście, bo szamponów ma dosyć kilka w zapasie :)
Stop&Go Peeling solny.
Przywiozła mi go skądś koleżanka. Sypał się niemiłosiernie, miał wielkie, no dobra - duże, ziarna soli zatopione w oleju słonecznikowym. Po jego użyciu musiałam zaraz myć wannę, bo można było się normalnie przewrócić, tak było w niej ślisko.
Nawet gdybym miała okazję - więcej go już nie chcę.
Lirene Lactima kremowy Płyn do Higieny Intymnej
Był bardzo fajny i delikatny, nie podrażniał.
Wrócę do niego :)
To tyle moje drogie :)
Buziaki,
Ania