×

Gruszkowy zawrót prysznicowy!

Witajcie!


Dzisiaj... coś na odprężenie po (nie tylko ciężkim) dniu, bądź na rozbudzenie z samego rana :)
Nowość od Lirene... Żel pod prysznic KUSZĄCA GRUSZKA


Kilka słów od producenta:
OWOCOWA EKSPLOZJA ENERGII POD PRYSZNICEM

Żel pod prysznic Lirene to niezwykła połączenie delikatnej pielęgnacji skóry z codzienną dawką energii oraz owocową ucztą dla zmysłów. Wyjątkowo lekka formuła żelu łączy w sobie aromatyczną i pełną energii nutę soczystej gruszki  ze słodyczą jabłka i melona. Zawarty w żelu wyciąg z gruszki doskonale wygładza i nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i jedwabiście delikatną przez cały dzień.

Pojemność / Cena: 250 ml / 6-8 zł

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Laureth - 5 Carboxylate, Polyquaternium-7, Propylyne Glycol, Pyrus Communis Extract, Parfum, Methylchloroisotiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric Acid, CI 16185, CI 19140

 
MOJA OPINIA:

O mojej miłości do pachnących żeli pod prysznic już wiecie. TAK! Uwielbiam wszystko co pięknie pachnie i uprzyjemni mi te higieniczne chwile. A gdy przy okazji żel nie wysusza skóry, dobrze ją i myje i odświeża i fantastyczne się pieni to.. JA NIC WIĘCEJ NIE CHCĘ!!!

Żel pachnie obłędnie! Pachnie świeżymi gruszkami - połączeniem Konferencji z Williamsem - coś wspaniałego! Dawno, na prawdę dawno, nie wąchałam nic co tak wspaniale oddałoby aromat gruszek.


Żel ma standardową konsystencję, lekko ciągnącą, bardzo dobrze się pieni i tworzy gęstą pachnącą pianę.
Zapach nie utrzymuje się długo na skórze i na prawdę tym razem ŻAŁUJĘ, że tak jest, bo gruszki bardzo lubię. Żel nie wysusza skóry, ale wbrew obietnicom producenta - nie nawilża jej.


Czujecie się gruszkowo skuszone?

Ania

54 komentarze:

  1. ahh musi pięknie pachnieć ;)
    chyba każda z nas kocha ładne zapachy :D
    sama lubię takie typowo słodkie, owocowe ;) ahh

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tak! muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł na zdjęcie z gruszkami świetny, ja miałam wersję z bawełną która też pięknie pachniała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Podejrzewam, że pachnie obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, skusiłaś mnie, muszę go mieć!

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze się pieni, cudnie pachnie to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. hejtuje gruszki,ale inne smaczki chętnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach gruszki?? mmmm... kusi ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  9. za Lirene nie przepadam...ale muszę przyznać koleżanko droga,że w zdjęciach poprawiłaś się bardzo :D super :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh... dzięki... Jak złapię wenę to tak mam :)
      Ale nie zawsze :D

      Usuń
  10. Uwielbiam zapach gruszek! Musi być obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nigdy nie przepadałam za gruszkami-ani jeśli chodzi o smak ani zapach :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj czuję się Aniu skuszona, czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja te jestem łasa na piekne zapachy ale akurat ten wachałam w drogerii i totalnie mnie nie zauroczył... skojarzył mi się z tanimi napojami z biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś Ty! Jak dla mnie pachnie obłędnie! Jak świeże gruchy!

      Usuń
  14. Jestem bardzo ciekawa zapachu. Jeszcze nie nie miałam żadnego gruszkowego produktu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Narobiłaś mi ochoty na gruszeczkę! Taką źółciutką, słodziutką, mniam!

    Ale za zapachem gruszki w kosmetykach nie przepadam, zwykle są takie... nijakie ;) Ale skoro mówisz, że oddaje prawdziwy zapach gruszki, to wierzę Ci na słowo :D

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie BOSKA gruszeczka!
      Gruszeczki zajadać też lubię!

      Usuń
  16. ale jestem ciekawa zapachu! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. tyle o nim dobrego czytam że muszę go mieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przepadam za zapachem gruszek, więc mimo tych wszystkich zalet raczej produkt nie dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam zapach gruszek!
    Żel już wpisałam na listę.
    Musze go mieć! :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. hmmmmmmmm apetyczna kąpiel^^ lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  21. Może fajnie pachnieć, choć pod względem składu nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  22. Wąchałam go w sklepie. Obłęd :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ostatnio go wąchałam i sama nie wiem czemu nie kupiłam. Teraz żałuję :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam i też jestem zakochana w jego zapachu, super się pieni, jednak na skórze za długo nie trzyma, a szkoda. Nast. razem biorę z granatem.

    OdpowiedzUsuń
  25. Chętnie bym kupiła ten żel. Mało jest kosmetyków na półkach o zapachu gruszki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Skusiłam się na tę gruszkę kilka dni temu, ale na razie jeszcze jej nie używałam - mam nadzieję, że swoim zapachem uprzyjemni mi kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cała seria tych żeli pachnie fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja bym teraz chętnie gruszkę zjadła :) a co mówić aby się jeszcze nią wymyć dałoby mi to powera na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że zapach sie nie utrzymuje na skórze oraz że żel nie nawilża, ale mamy od tego balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja dziś kuszę żelem pod prysznic o zapachu czekoladowo-figowym:-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fenomenalne zdjęcia z gruszkami :)) Ja czuję się skuszona ;]

    OdpowiedzUsuń
  32. looks great ^^,

    if you are interested in Fashion, traveling and inspiring photos come visit my newly-opned blog

    www.themichellec.blogspot.com

    XO

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam wszystko co pachnie gruszką, więc ten żel koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  34. Przekonałaś mnie ;) Jutro się przejdę do Rossmanna po niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. O tak! Zdecydowanie czuję się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  36. A ja wczoraj kupiłam gruszkę i granat, będę namiętnie używać:))))

    OdpowiedzUsuń
  37. Gruszkowy żel pod prysznic, tego jeszcze nie widziałam! Nie dziwię Ci się, że chcesz więcej, musi być super! Nie lubię jabłkowych aromatów, ale gruszkowe są dla mnie bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Osz Ty! O tym nie wiedziałam, że jest gdzieś żel gruszką pachnący! Muszę koniecznie się za nim rozejrzeć i uzupełnić swój żelowy asortyment o to cudeńko! Kusicielko wstydź się! A miałam mieć odwyk zakupowy ;/

    OdpowiedzUsuń
  39. Wow, naprawdę nabrałam ochoty na ten żel. Również uwielbiam takie pachnidła, a już zapach gruszek zawsze mnie przyciąga :) Lecę jutro na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Skusiłaś mnie, ale gruszki nie było :( za to zdobyłam inny żelik mam nadzieję, że równie ładnie pachnący :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger