Pudru ( talku ) zastosowania różne :)

Dzień Dobry!

Nadal poruszam się w tematyce kosmetyków dla dzieci, chociaż dzisiaj tak nie do końca :)
Puder jest kosmetykiem, który praktycznie zawsze mam w domu i używam go nie tylko dla Juniorka, ale też dla siebie. Ostatnio wybór padł na puder Babydream z Rossmanna, ponieważ kosztował zawrotną cenę 4 lub 6 zł :)

Puder jak puder :) w sumie niczym, poza niską ceną, się nie wyróżnia :) Jest biały, delikatny, nie zbija się w grudki, ma przyjemny i delikatny zapach. Opakowanie też jest takie jak większości pudrów.

SKŁAD:

Zastosowania są dla praktycznie każdego talku:

1. Dla Juniorka - używam go jako antyperspirantu. Uwierzcie mi - 9 letnia męska pacha potrafi już wytworzyć smrodek, tym bardziej kiedy sama nie potrafi się nawet podnieść do góry. Puder zatrzymuje pocenie i sprawia, że nie tworzą się brzydkie zapaszki, tzw. zapachy spod pachy ;)

2. Dla Juniorka - do pielęgnacji dupencji. Czasami w ruch idą kremiki na odparzenia a czasami puder, który jest bardzo delikatny i wchłania nadmiar wilgoci. Można odrobinę pudru nasypać w pachwinki albo rozprowadzić odrobinę na pieluszce.

3. Dla Juniorka - to też jako antyperspirant, ale w inne miejsca :) Wysypuję odrobinę pudru na rączkę i rozprowadzam go między paluszkami i po wewnętrznej stronie dłoni. Przestrzenie między paluszkami bardzo lubią się odparzać. Tak samo ze stópkami.

4. Dla siebie - Często latem wsypuję odrobinę talku do butów, w których chodzę bez skarpetek - najczęściej są to różna balerinki. Nogi wtedy nie pocą się.

5. ZASŁYSZANE - podobno dziewczyny stosują puder dla dzieci jako suchy szampon - ja nigdy nie używałam, włosy myje tak czy siak codziennie i tego typu produkty nie są mi potrzebne.

6. Dla siebie - nie wiem czy też wykorzystujecie puder w taki sposób, ale jak używam go do pielęgnacji okolic bikini, szczególnie po depilacji. Choćby nie wiem jak dobra i nowa nie była maszynka, to po każdym goleniu wyskakiwały mi krostki, mnóstwo swędząco - bolących krosteczek. Kilka lat temu tknęło mnie na użycie pudru po depilacji i to był strzał w 10! Nie pojawiły się krostki ani zaczerwienienia, w dodatku skóra była gładziutka i delikatna ;). Od tej pory pudru używam regularnie, praktycznie codziennie, ponieważ krostki potrafią się pojawić nawet 2 czy 3 dni po goleniu gdy odrastają włoski, krostki lubią się pojawić. Jest to mój sprawdzony sposób i gorąco go Wam polecam, jeżeli również macie takie problemy.