×

Projekt Denko - Styczeń 2013

Witajcie!

Nie, nie pomyliłam się!
Dzisiaj przedstawiam Wam zużycie ze stycznia, początkiem lutego nie miałam na nie czasu, choć zdjęcia były zrobione. Dlatego dzisiaj Styczeń, być może jutro będzie luty :)

No to jedziemy, bo w styczniu było tego całkiem sporo.


Było i się zużyło :)


 ANNA Nafta Kosmetyczna
Z naftą się nie polubiłyśmy, chociaż to moja imienniczka. Powodowała straszne swędzenie, zapach też mnie drażnił. I jak tylko dotknęłam skóry twarzy - tam pojawiał sie wysyp.
Pannie Annie już podziękujemy :)

TIMOTEI Szampon i Odżywka z awokado
Mój Hicior - wrócę, wrócę na pewno, bo moje włosy uwielbiały ten zestaw.
Pisałam TUTAJ o nich.

KALLOS maska Jasmine
Zdecydowanie najlepsza maska Kallos spośród tych, które znam.
Planuję zakup dużego opakowania. Jeszcze o niej nie pisałam. Pachnie pięknie, włosy są po niej gładkie i lśniące.

MARION NATURA Silk Maska rozświetlająca włosy
Maskę miałam z wymianki, wystarczyło jej na 3 zużycia, więc niewiele mogę powiedzieć. Jedynie to, że zachęciła mnie do zakupu nowego opakowania, więc za jakiś czas nabędę.

FARMONA szampon Jantar
O ile wcierkę pokochałam, to szamponu nie za bardzo. Plątał włosy i był niewydajny. Poza ty, Farmono, zmień proszę opakowanie tych szamponów.
Chociaż nie powiem, włosy po nim miały świetny błysk. Odsyłam Was do bursztynowego postu TUTAJ.



Rexona dezodorant
SPOX - co tu więcej pisać :)

Dove Original sztyft
Mój no.1, wśród sztyfcików.


Mariella Rossi Żel pod prysznic
Kupiony w Owadzie - 10 zł za 600 ml, całkiem, całkiem fajny. Mariello Rossi - gdzie Cię można kupić?

OS Żel Orange Oil & Ginger
Pisałam już TUTAJ o nim, zdanie podtrzymuję! Chcę więcej!

Oriflame Sweedish SPA Błoto peelingujące
Zielone błotko o delikatnie złuszczającej formule, a ja wolę zdzieraki-drapaki. Dobre dla tych, którzy mają naczynkowe problemy. Ja jednak dziękuję, nie wrócę już do niego, jest zbyt delikatny.


Yves Rocher, Tusz do rzęs
Odkrycie 2012, mam już kolejny, ale jeszcze nie otwarty. Moje rzęsy go uwielbiają!

RIMMEL, Match Perfection, korektor
Taki sobie kolega. Odcień ok, ale pomarańczowiał z czasem. Po kilku godzinach też nadmiernie wysychał i wręcz uwidatniał worki pod oczami. Nie, dziękuję.

SKINCODE, Krem ochronny
Pisałam o nim TUTAJ, dobry produkt, marką jestem zainteresowana.


Cztery Pory Roku, Ecodermine Balsam ujędrniający z eko miłorzębem
Pisałam TUTAJ, orzeł bielik wśród balsamów :) ale o boskim, rześkim żurawinowym zapachu. Na razie do niego nie wrócę, może w przyszłości, choć ciężko je dostać.

TOŁPA dermo body, age odmładzające serum liftingujące
Dostałam do testów od Malinki w ramach Malinowego Klubu.
Ja z działania zadowolona byłam, ładnie pachniał, dobrze się wchłaniał a skóra była po nim gładka i dobrze nawilżona. Pisałam TUTAJ

ISANA Krem do rąk z kwiatem pomarańczy
Zakochałam się - świetny krem o pięknym zapachu! Mam go więcej :)


Yves Rocher, Dwufazówka pur bleuet
Kolejny NUMER 1 w mojej kosmetyczce. Zużyłam już ładnych kilka opakowań tego produktu. Będę wracać, będę... Pełna recenzja TUTAJ

Pollena Ostrzeszów, Biały Jeleń, żel do twarzy
średniaczek, ale w dobrą stronę. Pisałam o nim TUTAJ, wracać raczej nie będę.

Yves Rocher, żel do rąk SOS

Fajny produkt, pisałam o nim gdzieś na początku blogowania. Dobrze oczyszcza. Lubię całą arnikową serię do rąk. Kilka słów TUTAJ

Tak właśnie skończył się styczeń. Luty był biedniutki, bo do kosmetyków nie miałam głowy za bardzo.

Buziaki dla Was,
Ania
Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger