Witajcie Kochani!

Lubicie owoce w perfumach? Ja bardzo! Moimi ulubionymi obecnie nutami owocowymi w perfumach są malina i gruszka. Gruszkowych zapachów mam ostatnio dość sporo, a miałam ochotę jeszcze na malinę - idealną nutę na jesień. A najnowsza propozycja marki Jean Paul Gaultier SO SCANDAL! to słodki i soczyście owocowy zapach, który oprócz maliny zaskakuje nas jedną bardzo ciekawą nutą, która nawet nie występuje w ich opisie.

JEAN PAUL GAULTIER SO SCANDAL!

 

Zapach Jean Paul Gaultier SO SCANDAL!

Gdy pierwszy raz powąchałam SO SCANDAL! pomyślałam...  Poziomki! Czuję cudne leśne poziomki. Uwielbiam tę nutę w perfumach i chociaż oficjalnie jej tu nie ma, to dla mnie jest najbardziej wyczuwalna. Owszem, czuję tu również odrobinę maliny, białe kwiaty i łagodność mleka, ale to ta kompozycja chyba sprawia, że poziomeczki wybijają się na pierwszy plan. 

Całość jest słodziutka i soczysta. Dziewczęca i kobieca zarazem. Bardzo udany zapach. Teraz na jesień są przecudowne, seksowne i uwodzicielskie, a zarazem ciepłe i bezpieczne. Te perfumy na pewno będą zwracały uwagę otoczenia. To też typ, który będzie się podobał wielu mężczyznom.

Twórcy zapachu: Daphné Bugey i Fabrice Pellegrin

Nuty zapachowe:

Nuty głowy: Malina, Kwiat Pomarańczy
Nuty serca: Tuberoza, Jaśmin Wielkolistny
Nuty bazy: Akordy Mleczne

 

 Flakon

Flakonik jest prześliczny. Ma seksowne nóżki na korku, jak cała linia SCANDAL, a sam flakon uzyskał nowe szlify. Bardzo podoba mi się to połączenie. Trochę jak tancerka, trochę burleska... naprawdę rozkręca zmysły. Całość zamknięta jest w przepięknej welurowej puszce. W SO SCANDAL! jest to odcień intensywnej, niemal bordowej maliny. To mój pierwszy flakon marki Jean Paul Gaultier, więc pierwszy raz mogę się pozachwycać całością opakowania, powiem Wam, że robi wrażenie.

Projekcja i trwałość

Ta cudowna słodycz przykleja się do skóry i trzyma bardzo długo. Na ubraniach zapach wyczuwalny jest przez kilka dni. Projekcja zapachu jest dość spora, zostawia za sobą lekki ogonek, wypełnia pomieszczenie, ale nie przesadnie, nie męczy.

 

 

Po jakie perfumy najchętniej obecnie sięgacie?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm