AJUWERDYJSKIE KOSMETYKI LASS z HELFY.PL
Witajcie Kochani!
Na rynku mamy coraz więcej bardzo ciekawych marek, w tym także naturalnych. Jak już zapewne wiecie, sklep helfy.pl jest właśnie takim miejscem, w którym możemy znaleźć mnóstwo ekologicznych kosmetyków, w tym te indyjskiej marki LASS, która interesowała mnie już o dłuższego czasu.
W ramach współpracy ze sklepem wybrałam sobie właśnie 3 produkty tej marki - Kwiatową mgiełkę do twarzy, Czekoladowe masło do ciała oraz Maseczkę do twarzy.
Od dawna najbardziej byłam ciekawa tej maseczki, i z góry uprzedzam - z tej trójki to mój ulubiony kosmetyk :)
LASS Kwiatowa mgiełka o twarzy Spring Mist
Pojemność: 100 ml ; Cena 21 zł do kupienia TUTAJ
Kwiatowa mgiełka do twarzy wyprodukowana na bazie wód kwiatowych: różanej, lawendowej i jaśminowej. Zawiera nawilżający aloes , łagodzący panthenol i odświeżający wyciąg z mięty. Łączy w sobie funkcję mgiełki do twarzy oraz toniku. Pozostawia skórę miękką, nawilżoną i odświeżoną, a także przywraca jej prawidłowe pH. Może być stosowana jako mgiełka utrwalająca na makijaż.
Miałam spore nadzieje odnośnie tej mgiełki, ale niestety, nieco mnie zawiodła.
Po pierwsze opakowanie - spray powinien robić mgiełkę, ale w mojej butelce chyba brakuje tego siteczka na końcu, bo zamiast mgiełki pluje mi cienkim strumieniem. Mogę więc jej używać pryskając jedynie na dłonie.
Po drugie zapach - nie odpowiada mi, ale to akurat kwestia gustu.
P trzecie - działanie - w opisie na stronie jest informacja, że może służyć do utrwalania makijażu, a na opakowaniu, że oczyszcza i usuwa makijaż. I raczej nie nadaje się ani do jednego, ani do drugiego. Na twarzy tworzy lepką warstwę, klei się trochę, na ustach wyczuwalny jest bardzo nieprzyjemny smak. No coś mi w niej zupełnie nie pasuje. Miałam kilka podejść i nie polubiliśmy się.
LASS Ajurwedyjskie masło do ciała Czekoladowa Pralina
Pojemność : 125 g; Cena : 29 zł do kupienia TUTAJ
Naturalne masło do ciała o zapachu rozkosznym dla każdego łasucha – zniewala aromatem prawdziwej czekolady, który długo pozostaje na skórze. Masło Czekoladowa Pralina szczególnie dobrze sprawdzi się podczas jesiennych i zimowych miesięcy, gdy ciało wymaga intensywnego odżywienia, regeneracji oraz ochrony przed czynnikami zewnętrznymi.
Ten zapach czekoladowego budyniu... mniam, mniam!
Masło ma gęstą, lekką puszystą konsystencję. Przypomina czekoladowy budyń nie tylko z zapachu, ale także z wyglądu. Fajnie rozprowadza się po ciele, przez chwilkę może lekko bielić i się "mazać", ale chwilę później już całkowicie się wchłania.
Masło natłuszcza skórę, odżywia ją, daje lekki efekt wygładzenia.
To bardzo przyjemny kosmetyk, idealny na chłodne wieczory - po gorącej kąpieli jest niesamowitym umilaczem.
Kto kocha czekoladę, powinien wypróbować.
LASS Maseczka dodająca cerze blasku
Pojemność : 100 g ; Cena : 18 zł do kupienia TUTAJ
Ajurwedyjska maseczka do twarzy do każdego typu cery. Formuła kosmetyku opiera się na wodzie różanej oraz glinkach: białej i multani mitti. Zawiera: łagodzący aloes , kurkumę, rubię oraz puder sandałowy. Wzbogacona witaminą C. Wygładza i zmiękcza skórę, jednocześnie absorbując nadmiar sebum i działając detoksykująco. Natychmiastowo poprawia wygląd skóry i dodaje jej blasku.
To glinkowa maseczka o świetnej konsystencji i ze świetnymi składnikami.
Pachnie bardzo ładnie. Jej zapach jest zbliżony do mojej ulubionej maseczki glinkowej Orientana Maseczka Migdał & Szafran, jest może nieco mniej perfumowy.
Fantastycznie nawilża skórę, odżywa ją, pozostawia uczucie wygładzenia i delikatnego blasku. Jednocześnie zawartość kurkumy sprawia, że ewentualne wypryski na buzi szybciej się goją.
Maseczka ma tylko jeden mały minus, i to też za sprawką zawartości kurkumy - delikatnie barwi skórę na żółto. Efekt jest widoczny przez kilka godzin, dlatego polecałabym jej używać wieczorem - po nałożeniu później pielęgnacji i porannym umyciu buzi po nocy, na szczęście już nic nie widać. Jest za to pięknie rozpromieniona skóra.
Znacie jakieś inne kosmetyki marki LASS? Możecie polecić coś ciekawego?
Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm
Na rynku mamy coraz więcej bardzo ciekawych marek, w tym także naturalnych. Jak już zapewne wiecie, sklep helfy.pl jest właśnie takim miejscem, w którym możemy znaleźć mnóstwo ekologicznych kosmetyków, w tym te indyjskiej marki LASS, która interesowała mnie już o dłuższego czasu.
W ramach współpracy ze sklepem wybrałam sobie właśnie 3 produkty tej marki - Kwiatową mgiełkę do twarzy, Czekoladowe masło do ciała oraz Maseczkę do twarzy.
Od dawna najbardziej byłam ciekawa tej maseczki, i z góry uprzedzam - z tej trójki to mój ulubiony kosmetyk :)
LASS Kwiatowa mgiełka o twarzy Spring Mist
Pojemność: 100 ml ; Cena 21 zł do kupienia TUTAJ
Kwiatowa mgiełka do twarzy wyprodukowana na bazie wód kwiatowych: różanej, lawendowej i jaśminowej. Zawiera nawilżający aloes , łagodzący panthenol i odświeżający wyciąg z mięty. Łączy w sobie funkcję mgiełki do twarzy oraz toniku. Pozostawia skórę miękką, nawilżoną i odświeżoną, a także przywraca jej prawidłowe pH. Może być stosowana jako mgiełka utrwalająca na makijaż.
Miałam spore nadzieje odnośnie tej mgiełki, ale niestety, nieco mnie zawiodła.
Po pierwsze opakowanie - spray powinien robić mgiełkę, ale w mojej butelce chyba brakuje tego siteczka na końcu, bo zamiast mgiełki pluje mi cienkim strumieniem. Mogę więc jej używać pryskając jedynie na dłonie.
Po drugie zapach - nie odpowiada mi, ale to akurat kwestia gustu.
P trzecie - działanie - w opisie na stronie jest informacja, że może służyć do utrwalania makijażu, a na opakowaniu, że oczyszcza i usuwa makijaż. I raczej nie nadaje się ani do jednego, ani do drugiego. Na twarzy tworzy lepką warstwę, klei się trochę, na ustach wyczuwalny jest bardzo nieprzyjemny smak. No coś mi w niej zupełnie nie pasuje. Miałam kilka podejść i nie polubiliśmy się.
LASS Ajurwedyjskie masło do ciała Czekoladowa Pralina
Pojemność : 125 g; Cena : 29 zł do kupienia TUTAJ
Naturalne masło do ciała o zapachu rozkosznym dla każdego łasucha – zniewala aromatem prawdziwej czekolady, który długo pozostaje na skórze. Masło Czekoladowa Pralina szczególnie dobrze sprawdzi się podczas jesiennych i zimowych miesięcy, gdy ciało wymaga intensywnego odżywienia, regeneracji oraz ochrony przed czynnikami zewnętrznymi.
Ten zapach czekoladowego budyniu... mniam, mniam!
Masło ma gęstą, lekką puszystą konsystencję. Przypomina czekoladowy budyń nie tylko z zapachu, ale także z wyglądu. Fajnie rozprowadza się po ciele, przez chwilkę może lekko bielić i się "mazać", ale chwilę później już całkowicie się wchłania.
Masło natłuszcza skórę, odżywia ją, daje lekki efekt wygładzenia.
To bardzo przyjemny kosmetyk, idealny na chłodne wieczory - po gorącej kąpieli jest niesamowitym umilaczem.
Kto kocha czekoladę, powinien wypróbować.
LASS Maseczka dodająca cerze blasku
Pojemność : 100 g ; Cena : 18 zł do kupienia TUTAJ
Ajurwedyjska maseczka do twarzy do każdego typu cery. Formuła kosmetyku opiera się na wodzie różanej oraz glinkach: białej i multani mitti. Zawiera: łagodzący aloes , kurkumę, rubię oraz puder sandałowy. Wzbogacona witaminą C. Wygładza i zmiękcza skórę, jednocześnie absorbując nadmiar sebum i działając detoksykująco. Natychmiastowo poprawia wygląd skóry i dodaje jej blasku.
To glinkowa maseczka o świetnej konsystencji i ze świetnymi składnikami.
Pachnie bardzo ładnie. Jej zapach jest zbliżony do mojej ulubionej maseczki glinkowej Orientana Maseczka Migdał & Szafran, jest może nieco mniej perfumowy.
Fantastycznie nawilża skórę, odżywa ją, pozostawia uczucie wygładzenia i delikatnego blasku. Jednocześnie zawartość kurkumy sprawia, że ewentualne wypryski na buzi szybciej się goją.
Maseczka ma tylko jeden mały minus, i to też za sprawką zawartości kurkumy - delikatnie barwi skórę na żółto. Efekt jest widoczny przez kilka godzin, dlatego polecałabym jej używać wieczorem - po nałożeniu później pielęgnacji i porannym umyciu buzi po nocy, na szczęście już nic nie widać. Jest za to pięknie rozpromieniona skóra.
Znacie jakieś inne kosmetyki marki LASS? Możecie polecić coś ciekawego?
Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz