×

be Organic | Płyn micelarny | Serum pod oczy

Witajcie Kochani!

Jeśli zerkacie na blog, to wiecie, że od jakiegoś czasu zapoznaję się z kilkoma kosmetykami marki be organic. Na blogu jest już recenzja kosmetyków do ciała tej marki, a dzisiaj o dwóch innych kosmetykach - do demakijażu i pielęgnacji.







be Organic Serum pod oczy
Pojemność : 50 ml ; Cena : 48,00 zł do kupienia TUTAJ ( KLIK )

Jest przeznaczone do wszystkich rodzajów skóry, w szczególności do skóry dojrzałej i narażonej na działanie szkodliwych czynników atmosferycznych. Kosmetyk rozprowadź i wmasuj kolistymi ruchami rano i wieczorem w oczyszczoną skórę wokół oczu.
be organic serum pod oczy OLEJ MACADAMIA & CENTELLA silnie regeneruje, nawilża i uelastycznia skórę. Dzięki zawartości ekstraktu z wąkroty azjatyckiej pobudza produkcję kolagenu, wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia mikrokrążenie, pozwalając uzyskać efekt liftingu już w ciągu 1 godziny od zastosowania.

OLEJ MACADAMIA 
Olej tłoczony z orzechów australijskiego drzewa Makadamia dzięki bogactwu nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i składników mineralnych oraz zawartości naturalnie występującego w ludzkiej skórze kwasu oleopalmitynowego ma działanie silnie regenerujące i nawilżające. Poprawia elastyczność skóry, pomagając jej zachować promienny i młody wygląd i walczyć z cellulitem. Nawilżenie, odmłodzenie, opóźnienie procesów starzenia, regeneracja, ujędrnienie
CENTELLA
Wyciąg z wąkroty azjatyckiej poprawia kondycje skóry i łagodzi podrażnienia. Działa przeciwzapalnie i przeciwutleniająco, antybakteryjnie i przeciwobrzękowo. Wpływa na metabolizm komórek skóry, stymulując syntezę kolagenu. Odmłodzenie, spowolnienie procesów starzenia, łagodzenie, uelastycznienie

Serum jest w butelce z pompką, 50 ml to dość spora pojemność jak na kosmetyk do okolic oczu. Pompka dzieła dość sztywno, przez co nie lubię go aplikować na palce. I jakoś tak początkowo nie mogłam się z nim polubić. Trochę przez tę pompkę, trochę przez to, że jakoś nieszczególnie odczuwałam działanie. I wtedy na stronie beorganic zauważyłam filmik TUTAJ ( KLIK ) o tym, jak używać serum. Tam zauważyłam, że serum lepiej jest nałożyć na wierzch dłoni, najlepiej 2 pompki, i palcem serdecznym nałożyć na okolice oczu i wykonać masaż i wklepywanie. Przy takim używaniu zaczęłam zauważać różnicę, zauważać wpływ serum na poprawę nawilżenia skóry pod oczami, na jędrność skóry, na jej delikatne wygładzenie. Świetnie łączy się z kremami pod oczy, których obecnie używam - Lierac Dioptrik, Yoskine Kirei Lifting, a nawilżona skóra wygląda świetnie w makijażu niemal z każdym korektorem.
Także po początkowych średnich odczuciach co do serum, ostatecznie jestem z niego bardzo zadowolona. Może to zwiększona ilość kosmetyku, może połączenie z masażem, ale działanie jest, i to najważniejsze. Pamiętajcie również, że jest to serum i aby działało jak najlepiej, trzeba połączyć działanie serum z działaniem kremu.
Zapomniałam dodać, ze serum ma rzadką konsystencję, choć potrzebuje chwili na wchłanianie, właśnie tyle ile schodzi na krótki masaż. Serum natomiast jest zbyt słabo odżywiające samo z siebie, dlatego trzeba pamiętać o kremie.




be organic Naturalny Płyn Micelarny
Pojemność : 200 ml ; Cena : 36,00 zł do kupienia TUTAJ ( KLIK )

Naturalny płyn micelarny Be Organic idealnie sprawdza się do codziennego odświeżania skóry i przygotowania jej do makijażu, delikatnie oczyszczając skórę z sebum , matując i zapobiegając jej błyszczeniu. Dzięki naturalnym właściwościom ALOESU ,OGÓRKA i OLEJU INCA INCHI działa przeciwzmarszczkowo, łagodzi podrażnienia jednocześnie nawilżając i regenerując skórę twarzy.
Micele obecne w płynie Be Organic skutecznie zmywają wodoodporny makijaż i zanieczyszczenia po całym dniu, nie uszkadzając warstwy hydrolipidowej naskórka.
Specjalny dobór składników naturalnych powoduje, że płyn jest wyjątkowo delikatny, nie podrażnia, nie powoduje pieczenia. Jest kosmetykiem HYPOALERGICZNYM , przebadanym dermatologicznie. Jego formuła pozwala na codzienną , zdrową dla skóry pielęgnację na rozpoczęcie i zakończenie dnia.

Płyn micelarny jak każdy kosmetyk marki be organic nie zawiera parabenów, SLSów, PEGów, pochodnych ropy naftowej.


Składniki aktywne:
Olej Inca Inchi – aktywny olej o działaniu anti -aging , który uelastycznia skórę i pobudza odbudowę kolagenu w skórze. Dzięki zawartości Kwasów omega 3,6 i 9 posiada działanie przeciwzapalne i regeneracyjne ,a także zapobiega utracie wody z naskórka.
Ekstrakt z ogórka – składnik ten jest idealny do przemywania wrażliwej skóry twarzy gdyż łagodzi podrażnienia, cudownie wygładza skórę oraz rozjaśnia wszelkie niedoskonałości skóry czyniąc ją młodą i promienną. Ma działanie odświeżające i stymulujące
Ekstrakt z aloesu – wzbogaca działanie płynu micelarnego Be Organic o działanie przeciwzapalne, nawilżające i odświeżające.
Hialuronian sodu - wiąże cząsteczki wody co czyni go idealnym składnikiem nawilżającym. Zwiększa przenikanie substancji czynnych.
Ekstrakt z miodli indyjskiej – wzmacnia działanie przeciwzapalne i działanie antybakteryjne.

Na ten płyn nabrałam ochoty ze względu na jego skład. Zwróciła mi na niego uwagę moja przyjaciółka i pierwotnie myślałam o używaniu go jako toniku. Ostatecznie stwierdziłam, że może używanie micela jako toniku nie jest do końca dobrym rozwiązaniem i używam go normalnie jako płynu micelarnego do porannego przemywania twarzy z tego, co się przykleiło do twarzy przez noc i z resztek kosmetyków z wieczornej pielęgnacji. Świetnie odświeża skórę, oczyszcza ją, przynosząc jednocześnie nawilżenie.
Żal mi tego świetnego kosmetyku do zmywania makijażu, chociaż specjalnie na potrzeby postu sprawdziłam jak zmywa makijaż i muszę przyznać, że radzi sobie całkiem nieźle, jedynie dobry tusz do rzęs stawia lekki opór. Pomimo jego dobrego działania oczyszczającego, pamiętajcie, że przetarcie twarzy wacikiem nasączonym micelem, to nie demakijaż, to tylko jeden z jego etapów! Dokładne oczyszczenie twarzy wieczorem to podstawa pielęgnacji!





O kosmetykach do ciała możecie przeczytać tutaj:

* be organic Masło do ciała
* be organic Peeling do ciała

Ja jestem oczarowana tą marką. Bardzo dobre kosmetyki, świetne składy, przyjemne zapachy, ładne i proste opakowania. Naprawdę warto zwrócić na nie uwagę.

Dajcie znać co Was najbardziej kusi.

Buziaki
Ania | Kosmetykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger