×

Skuteczny demakijaż od Lirene

Witajcie!

Dzisiaj słów kilka o mleczku do demakijażu, którego używam już dosyć chwilę, a właściwie to je już kończę. Najwyższa pora podzielić się z Wami opinią na jego temat.

Lirene, Mleczko oczyszczające do demakijażu twarzy i oczu


Kilka słów od porducenta:

To właściwy kosmetyk dla każdego rodzaju cery, która wymaga dokładnego oczyszczenia i działania pielęgnacyjnego. Mleczko niezwykle skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, jednocześnie doskonale pielęgnując naskórek. Intensywnie odżywia i nawilża, przywracając skórę do stanu równowagi hydrolipidowej oraz czyni ją gładką i pełną blasku. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
Dla jakiego wieku?
20-60+
Jak działa? 
Dzięki zawartości ekstraktu z lipy, mleczko działa kojąco oraz poprawia kondycję skóry. W połączeniu z ekstraktem z arniki górskiej i witaminą E wyrównuje koloryt cery, wzmacniając i uszczelniając naczynia krwionośne. Olejek migdałowy odbudowuje barierę lipidową naskórka, odżywia i chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Alantoina oraz D-pantenol wygładzają, nawilżają  i łagodzą podrażnienia. Skóra twarzy staje się oczyszczona, gładka i miękka w dotyku.

Jak stosować?   
Nanieść mleczko na wacik. Rozprowadzić, oczyszczając skórę twarzy i wokół oczu. Powtarzać, aż wacik będzie czysty. Następnie zastosować tonik i dopasowany do potrzeb skóry krem Lirene.


Skład:

Mój demakijaż zazwyczaj wygląda następująco:
- oczy zmywam płynem dwufazowym
- następnie całą buzię zmywam mleczkiem
- na koniec resztki mleczka zmywam tonikiem
- no i wieczorkiem i tak myję buzię jeszcze żelem lub pianką.

Od niedawna próbuję również miceli, ale oczy i tak zmywam zazwyczaj dwufazą.

Moja opinia o mleczku:
Opakowanie jest charakterystyczne dla produktów Lirene, wygodna, miękka butelka z łatwym w użyciu zatrzaskiem.




Konsystencja jest typowa dla mleczek - lekkie , dobrze się rozprowadza na twarzy, nie spływa z buzi, nie zlewa się w trakcie nakładania na buzię.
Używam różnie - albo wylewam mleczko na dłonie i masuję twarz albo wylewam na wacik, przykładam drugi wacik i tymi dwoma masuję buzię . Reguły nie ma - jak mi się chce - tak robię :)

Działanie: Mleczko bardzo dobrze rozpuszcza podkład i inne kosmetyki, którymi pomaziałam buzię. Nie używałam go do oczu, więc w tej kwestii wypowiedzieć się nie mogę. Jakoś po prostu nie mam przekonania do używania mleczka w demakijażu tej części twarzy.
Mleczko działa dosyć szybko, wystarczy chwila aby rozpuściły się kosmetyki na twarzy.
Gdy rozprowadzam mleczko na twarzy palcami to biorę wacik nasączony tonikiem i zbieram pozostałości z buzi. Gdy zmywam wacikami to resztki mleczka zbieram drugą stroną wacików a następnie używam toniku.



Szybki demakijaż i po sprawie!
Mleczko nie zapycha, nie miałam żadnych przykrych z nim niespodzianek, a mleczka czasami lubią mnie zapchać!

Zapach ma delikatny, kremowy, pachnie jak większość mleczek do demakijażu od Lirene.

Cena: ok. 10-12 zł / 200 ml

Mleczko już się kończy, na razie nie kupuję kolejnego, ponieważ mam masę miceli, które mam zamiar zużyć, ale kiedyś wrócę do niego na pewno, bo to bardzo dobry produkt w przystępnej cenie.
Kuszą mnie za to nowe żele pod prysznic Lirene, m.in. Gruszka, którą już ostatnio wąchałam i jest boska!

A Wy, używacie mleczek? Jakie możecie polecić?

Pozdrawiam,
Ania
Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger