RITUAL OF SAKURA | UZALEŻNIAJĄCY ZAPACH OD RITUALS
Witajcie Kochani!
Jestem naprawdę zakochana w marce Rituals, a już najbardziej uzależnił mnie niesamowity zapach linii Ritual of Sakura. Ten zapach... to jest po prostu coś niesamowitego, jeżeli lubicie kwiatowo-pudrowe zapachy. Po prostu miłość.
Dlatego właśnie jakiś czas temu skorzystałam z promocji w Sephorze i kupiłam duży zestaw kosmetyków z tej właśnie linii. Lubię bardzo ich zestawy, niedawno mogliście przeczytać o tym z linii Ayurveda:
Normalnie duży zestaw kosztuje 175 zł, w promocji był chyba za 129,90 zł.
Zawiera:
-1 mini patyczki zapachowe - The Ritual of Sakura Mini Fragrance Sticks 50ml
-1 pianka pod prysznic - The Ritual of Sakura Foaming Shower Gel 200ml
- 1 peeling do ciała - The Ritual of Sakura Body Scrub 125 g
-1 krem do ciała - The Ritual of Sakura Body Cream 200ml
Ja nic nie poradzę, że totalnie przepadłam i mam ochotę kupić jeszcze wiele produktów tej marki, a pierwsza będzie chyba seria dla dzieci, bo akurat skończyłam kilka produktów dla Juniorka. Żałuję, że w Sephorze nie ma pełnego asortymentu, bo wiecie jak to jest... W Sephjorze mam kartę GOLD, więc każdą wysyłkę mam darmową i mogłabym sobie stopniowo kupować ich kosmetyki. Natomiast na ich stronie online darmowa wysyłka jest od jakiegoś wyższego progu ( chyba coś około 150-200 zł) i dochodzi jeszcze fakt, że trzeba płacić kartą. A marka ma naprawdę szeroki wybór - oprócz kosmetyków do ciała są jeszcze perfumy, kosmetyki kolorowe oraz pielęgnację twarzy.
Wracając do serii SAKURA.
To jeden z najpiękniejszych zapachów świata - cudowne delikatne kwiaty i mnóstwo pięknego pudru. Dla mnie bajka, luksus, bardzo kobiecy zapach. Jeżeli lubisz zapachy kwiatowo-pudrowe - powąchaj coś z tej serii koniecznie!
Wszystkie produkty z tego zestawu sprawdzają się u mnie wyśmienicie!
Szczerze mówiąc byłam do nich nieco uprzedzona, ponieważ ten rodzaj odświeżaczy powietrza nigdy się u mnie nie sprawdzał. A tutaj? Zaskoczenie!
Patyczki pachniały cały czas i wyczuwałam je bez problemu. Zostawiłam je w łazience i każdy pytał co tak ładnie pachnie. Po jakimś czasie stwierdziłam, że już nie pachną i pomyślałam, że już się przyzwyczaiłam, ale okazało się, że płyn się już skończył. Te 50 ml wystarczyło na jakieś 2-3 tygodnie intensywnego zapachu.
Pianki Rituals są po prostu cudowne - gęsta, obfita piana otula nasze ciało w trakcie mycia, nie spływa ze skóry, pachnie cudownie! Używam niewielkiej ilości do mycia więc jest to też całkiem wydajny kosmetyk No i fajnie się na nim goli nogi ;)
Na moje szczęście peeling z linii SAKURA jest cukrowy, bez dodatku soli. Moja skóra to lubi!
Kryształki są drobne, ale świetnie oczyszczają skórę pozostawiając ją otuloną nawilżającymi i niesamowicie pachnącymi olejkami. Po tym peelingu nie trzeba używać balsamu. Dlatego też tego peelingu używam po wcześniejszym umyciu ciała. Pachnę wtedy cała peelingiem, uwielbiam to!
Ostatni kosmetyk do krem do ciała, ale tutaj nie będę już o nim pisać, odsyłam Was natomiast do mojego wpisu o nim.
Taki zestaw to też idealny prezent dla kogoś - wystarczy tylko wybrać odpowiedni zapach i myślę, że każda kobieta ( ale są też męskie zestawy) będzie zadowolona.
W każdym razie ja bym była.
Macie do polecenia jeszcze jakieś konkretne kosmetyki Rituals? Używaliście może kolorówki albo pielęgnacji ciała? Lub perfum?
Buziaki
Ania | Kosmetykoholizm
Jestem naprawdę zakochana w marce Rituals, a już najbardziej uzależnił mnie niesamowity zapach linii Ritual of Sakura. Ten zapach... to jest po prostu coś niesamowitego, jeżeli lubicie kwiatowo-pudrowe zapachy. Po prostu miłość.
Dlatego właśnie jakiś czas temu skorzystałam z promocji w Sephorze i kupiłam duży zestaw kosmetyków z tej właśnie linii. Lubię bardzo ich zestawy, niedawno mogliście przeczytać o tym z linii Ayurveda:
Normalnie duży zestaw kosztuje 175 zł, w promocji był chyba za 129,90 zł.
Zawiera:
-1 mini patyczki zapachowe - The Ritual of Sakura Mini Fragrance Sticks 50ml
-1 pianka pod prysznic - The Ritual of Sakura Foaming Shower Gel 200ml
- 1 peeling do ciała - The Ritual of Sakura Body Scrub 125 g
-1 krem do ciała - The Ritual of Sakura Body Cream 200ml
Ja nic nie poradzę, że totalnie przepadłam i mam ochotę kupić jeszcze wiele produktów tej marki, a pierwsza będzie chyba seria dla dzieci, bo akurat skończyłam kilka produktów dla Juniorka. Żałuję, że w Sephorze nie ma pełnego asortymentu, bo wiecie jak to jest... W Sephjorze mam kartę GOLD, więc każdą wysyłkę mam darmową i mogłabym sobie stopniowo kupować ich kosmetyki. Natomiast na ich stronie online darmowa wysyłka jest od jakiegoś wyższego progu ( chyba coś około 150-200 zł) i dochodzi jeszcze fakt, że trzeba płacić kartą. A marka ma naprawdę szeroki wybór - oprócz kosmetyków do ciała są jeszcze perfumy, kosmetyki kolorowe oraz pielęgnację twarzy.
Wracając do serii SAKURA.
To jeden z najpiękniejszych zapachów świata - cudowne delikatne kwiaty i mnóstwo pięknego pudru. Dla mnie bajka, luksus, bardzo kobiecy zapach. Jeżeli lubisz zapachy kwiatowo-pudrowe - powąchaj coś z tej serii koniecznie!
Wszystkie produkty z tego zestawu sprawdzają się u mnie wyśmienicie!
The Ritual of Sakura Mini Fragrance Sticks - patyczki zapachowe
Szczerze mówiąc byłam do nich nieco uprzedzona, ponieważ ten rodzaj odświeżaczy powietrza nigdy się u mnie nie sprawdzał. A tutaj? Zaskoczenie!
Patyczki pachniały cały czas i wyczuwałam je bez problemu. Zostawiłam je w łazience i każdy pytał co tak ładnie pachnie. Po jakimś czasie stwierdziłam, że już nie pachną i pomyślałam, że już się przyzwyczaiłam, ale okazało się, że płyn się już skończył. Te 50 ml wystarczyło na jakieś 2-3 tygodnie intensywnego zapachu.
The Ritual of Sakura Foaming Shower Gel
Pianki Rituals są po prostu cudowne - gęsta, obfita piana otula nasze ciało w trakcie mycia, nie spływa ze skóry, pachnie cudownie! Używam niewielkiej ilości do mycia więc jest to też całkiem wydajny kosmetyk No i fajnie się na nim goli nogi ;)
The Ritual of Sakura Body Scrub
Na moje szczęście peeling z linii SAKURA jest cukrowy, bez dodatku soli. Moja skóra to lubi!
Kryształki są drobne, ale świetnie oczyszczają skórę pozostawiając ją otuloną nawilżającymi i niesamowicie pachnącymi olejkami. Po tym peelingu nie trzeba używać balsamu. Dlatego też tego peelingu używam po wcześniejszym umyciu ciała. Pachnę wtedy cała peelingiem, uwielbiam to!
Ostatni kosmetyk do krem do ciała, ale tutaj nie będę już o nim pisać, odsyłam Was natomiast do mojego wpisu o nim.
Taki zestaw to też idealny prezent dla kogoś - wystarczy tylko wybrać odpowiedni zapach i myślę, że każda kobieta ( ale są też męskie zestawy) będzie zadowolona.
W każdym razie ja bym była.
Macie do polecenia jeszcze jakieś konkretne kosmetyki Rituals? Używaliście może kolorówki albo pielęgnacji ciała? Lub perfum?
Buziaki
Ania | Kosmetykoholizm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz