SENSIQUE | PIĘKNY CIEŃ ROZŚWIETLACZEM | CIENIE TOP COLOR
Witajcie Kochani!
Łatwo Was skusić do zakupów? Przyznajcie się :) Mnie niestety tak, oj często mi się zdarza, że kupię coś pod wpływem czyjejś opinii.
Tym razem kusicielką była Iza - Fog In The Garden, która w swoim filmie o rozświetlaczach pokazała niepozorny cień Sensique. Ok, może nie niepozorny, bo miałam kilka innych cieni z tej linii i wiedziałam na co je stać, ale miałam tylko 4 kolory. Wracając do kuszenia - Iza pokazała tego gagatka - Sensique Top Color 232 i to, jak pięknie on wygląda w roli rozświetlacza. Ponieważ znałam już formułę tych cieni, kliknęłam to cudeńko ( oj tam, oj tam w ilości sztuk 4 ) oraz jeszcze 2 dodatkowe kolory ;)
Cała ja!
Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka i po prostu muszę je Wam pokazać.
Jak widzicie łącznie mam już 7 cudnych kolorów - 4 z paczki PR a 3 przyszły do mnie dzisiaj ( chociaż wydaje mi się, że miałam jeszcze jeden kolor wcześniej).
Z moich obserwacji wynika, że cienie metaliczne mają dwa rodzaje wykończeń:
- bardzo mocno świecące i nieco grubiej zmielone, dające efekt większego błysku ( 216, 232, 225, 218)
- bardziej zmielone, nieco satynowe ( 227, 226, 222)
Oba wykończenia są cudne, mi oczywiście bardziej podoba się to pierwsze. Uwielbiam gdy mogę osiągnąć cudowny błysk na powiece.
Cienie bardziej metaliczne:
225 ROSE GOLD - chłodny zgaszony róż, który odbija światło na odcień zimnego złota - do kupienia TUTAJ
232 CHAMPAGNE GOLD - to jest właśnie to cudeńko, które przepięknie wygląda jako rozświetlacz, daje cudowną taflę, można go pięknie wpracować w skórę - do kupienia TUTAJ
216 PRECIOUS THING - to stalowo-szary odcień z odrobiną ciepłych tonów, które są widoczne po nałożeniu cienia - do kupienia TUTAJ
218 ROSY TAUPE - nazwa tego cienia idealnie oddaje jego kolor, to piękny chłodny róż - do kupienia TUTAJ
Cienie bardziej satynowe:
227 SWEET LOVE - herbaciany róż opalizujący na różowo - do kupienia TUTAJ
226 PINK EUPHORIA - piękny cukierkowy róż - do kupienia TUTAJ
222 SAPPHIRE - cóż tu więcej mówić - szafirowy niebieski - do kupienia TUTAJ
W momencie, w którym piszę ten post, cienie pojedyncze Sensique są w cenie 8,29 zł / szt. ( KLIK KLIK )
Chciałam Wam też porównać cień 232 z rozświetlaczem Sensique.
Rozświetlacz bardzo lubię, ale muszę przyznać, że cień wygląda jeszcze piękniej! Mocniej się błyszczy, jest nieco jaśniejszy.
Zresztą zobaczcie sami!
No i czy ja muszę coś jeszcze pisać? Zdjęcia chyba mówią same za siebie choć były robione w słabym świetle.
Cień Sensique 232 to totalna miazga!
Buziaki
Ania | Kosmetykoholizm
P.S. Linki w tym poście są linkami afiliacyjnymi. Dziękuję, jeśli z nich skorzystacie :*
Łatwo Was skusić do zakupów? Przyznajcie się :) Mnie niestety tak, oj często mi się zdarza, że kupię coś pod wpływem czyjejś opinii.
Tym razem kusicielką była Iza - Fog In The Garden, która w swoim filmie o rozświetlaczach pokazała niepozorny cień Sensique. Ok, może nie niepozorny, bo miałam kilka innych cieni z tej linii i wiedziałam na co je stać, ale miałam tylko 4 kolory. Wracając do kuszenia - Iza pokazała tego gagatka - Sensique Top Color 232 i to, jak pięknie on wygląda w roli rozświetlacza. Ponieważ znałam już formułę tych cieni, kliknęłam to cudeńko ( oj tam, oj tam w ilości sztuk 4 ) oraz jeszcze 2 dodatkowe kolory ;)
Cała ja!
Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka i po prostu muszę je Wam pokazać.
Jak widzicie łącznie mam już 7 cudnych kolorów - 4 z paczki PR a 3 przyszły do mnie dzisiaj ( chociaż wydaje mi się, że miałam jeszcze jeden kolor wcześniej).
Z moich obserwacji wynika, że cienie metaliczne mają dwa rodzaje wykończeń:
- bardzo mocno świecące i nieco grubiej zmielone, dające efekt większego błysku ( 216, 232, 225, 218)
- bardziej zmielone, nieco satynowe ( 227, 226, 222)
Oba wykończenia są cudne, mi oczywiście bardziej podoba się to pierwsze. Uwielbiam gdy mogę osiągnąć cudowny błysk na powiece.
Cienie bardziej metaliczne:
225 ROSE GOLD - chłodny zgaszony róż, który odbija światło na odcień zimnego złota - do kupienia TUTAJ
232 CHAMPAGNE GOLD - to jest właśnie to cudeńko, które przepięknie wygląda jako rozświetlacz, daje cudowną taflę, można go pięknie wpracować w skórę - do kupienia TUTAJ
216 PRECIOUS THING - to stalowo-szary odcień z odrobiną ciepłych tonów, które są widoczne po nałożeniu cienia - do kupienia TUTAJ
218 ROSY TAUPE - nazwa tego cienia idealnie oddaje jego kolor, to piękny chłodny róż - do kupienia TUTAJ
Cienie bardziej satynowe:
227 SWEET LOVE - herbaciany róż opalizujący na różowo - do kupienia TUTAJ
226 PINK EUPHORIA - piękny cukierkowy róż - do kupienia TUTAJ
222 SAPPHIRE - cóż tu więcej mówić - szafirowy niebieski - do kupienia TUTAJ
W momencie, w którym piszę ten post, cienie pojedyncze Sensique są w cenie 8,29 zł / szt. ( KLIK KLIK )
Chciałam Wam też porównać cień 232 z rozświetlaczem Sensique.
Rozświetlacz bardzo lubię, ale muszę przyznać, że cień wygląda jeszcze piękniej! Mocniej się błyszczy, jest nieco jaśniejszy.
Zresztą zobaczcie sami!
No i czy ja muszę coś jeszcze pisać? Zdjęcia chyba mówią same za siebie choć były robione w słabym świetle.
Cień Sensique 232 to totalna miazga!
Buziaki
Ania | Kosmetykoholizm
P.S. Linki w tym poście są linkami afiliacyjnymi. Dziękuję, jeśli z nich skorzystacie :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz