Orientalne klimaty w Twoim domowym SPA | Dr Irena Eris Resort SPA ORIENT
Witajcie Kochani!
Zimowe wieczory sprzyjają wyborom kosmetyków pielęgnacyjnych o ciepłych, słodkich i orientalnych zapachach. Otulające wonie to coś, na co mam ogromną ochotę urządzając sobie orientalne SPA...
Seria Dr Irena Eris SPA RESORT to kosmetyki do pielęgnacji ciała, które możemy znaleźć tylko w sieci perfumerii Douglas. W asortymencie tej serii możemy znaleźć kilka linii inspirowanych różnymi zakątkami świata. Linia ORIENT jest nowością marki Dr Irena Eris.
ORIENT to zmysłowe zapachy, ciepłe, orientalne i przyjemne. Przenoszą nas w dalekie arabskie kraje. Zapachy przywołują we wspomnieniach wizytę w libańskiej restauracji Fenicja w Warszawie - miedziane dzbanki, herbata z kardamonem, orientalne potrawy, dużo poduszek, czerwonych zasłon, frędzli, chwostów, piękne kobiety z opasanymi wokół bioder dźwięczącymi chustami.
Taki obraz mam przed oczami gdy wącham te produkty i gdy widzę ten orientalny wzór na opakowaniach.
SPA RESORT ORIENT
Kosmetyki najpierw zniewalają zapachem, potem cudowną konsystencją przywodzącą na myśl orientalne desery. Przenoszą w sensualny świat Wschodu, z jego bogactwem barw, baśniowymi arabeskami i odprężającym klimatem.
Wstępem do pielęgnacji inspirowanej orientalnymi zabiegami niech będzie Relaksujący Peeling Cukrowy ze złuszczającymi drobinkami z ziaren kakao i kompleksem drogocennych olejków. Powinien stanowić preludium do relaksującą kąpieli – w towarzystwie dźwięków delikatnej muzyki i blasku świec – zakończonej zmysłowym rytuałem powolnego wmasowania Arachidowego Balsamu Ujędrniającego.
Chodzi przecież o to, by jak najdłużej celebrować tę chwilę przyjemności i rozkosznego zapomnienia.
Takie właśnie są...
Początkowo zniechęciłam się do Relaksującego peelingu cukrowego, ponieważ na 2. miejscu w składzie ma parafinę. Jest to na szczęście jeden z tych niewielu peelingów, które nie zostawiają tłustej warstwy na skórze pomimo jej zawartości. W dotyku peeling jest bardzo miękki, przyjemnie nabiera się go w dłoń, nie spada ze skóry.
Peeling nałożony na suchą skórę daje możliwość wykonania bardzo mocnego peelingu. Na suchej skórze cukier wolniej się rozpuszcza niż na wilgotnej. Oprócz cukru mamy jeszcze drugie ścierniwo w postaci drobinek ziaren kakao, których zadaniem jest poprawienie mikrocyrkulacji.
Po użyciu peelingu skóra jest świetnie oczyszczona, odczuwalne jest nawilżenie i lekkie odżywienie skóry ale bez tłustej warstwy czy jakiegokolwiek filmu na skórze.
Przyjemności całemu zabiegowi dodaje zapach - ciepły, olejkowy, ma lekką nutę ziaren kakao i odrobinę kardamonu. Niesamowicie przyjemny, otulający, odprężający.
Arachidowy balsam ujędrniający ma konsystencję i kolor budyniu a zapach orzechów arachidowych z lekką ostrością.. Cudownie rozprowadza się po skórze. Wchłanianie? I to jest ciekawe. Gdy wsmarowuję balsam w skórę jestem w stanie wykonać nim krótki masaż ciała, Balsam przybiera formułę delikatnego olejku, wtedy wchłanianie jest nieco wolniejsze. Ale równie dobrze mogę rozsmarować go szybko na skórze i zostawić - wtedy wchłania się bardzo szybko.
Jest to balsam o działaniu ujędrniającym, w swoim składzie ma kofeinę i przypuszczam, że to ten składnik sprawia, iż w czasie nakładania odczuwamy delikatne mrowienie skóry. Nie jest to rozgrzewanie a jedynie mrowienie, które utrzymuje się kilkanaście minut.
Czy ujędrnia? Na pewno świetnie nawilża i delikatnie napina skórę, która staje się gładka i miękka w dotyku. Orientalny zapach utrzymuje się dłuższą chwilę na skórze, jest jednak bardzo bliskoskórny.
Fantastyczny duet na zimowe wieczory.
Koniecznie zerknijcie na ten zestaw przy okazji :)
SPA RESORT ORIENT:
– Relaksujący Peeling Cukrowy (79 zł/200 ml) dostępny TUTAJ
– Arachidowy Balsam Ujędrniający (89 zł/200 ml) dostępny TUTAJ
Informacje prasowe : RESORT SPA ORIENT ( TUTAJ )
Na stronie ERIS jest obecnie wiele promocji, m.in. zestawy świąteczne TUTAJ LINK DO PROMOCJI.
Buziaki dla Was,
Ania / Kosmetykoholizm
Zimowe wieczory sprzyjają wyborom kosmetyków pielęgnacyjnych o ciepłych, słodkich i orientalnych zapachach. Otulające wonie to coś, na co mam ogromną ochotę urządzając sobie orientalne SPA...
Seria Dr Irena Eris SPA RESORT to kosmetyki do pielęgnacji ciała, które możemy znaleźć tylko w sieci perfumerii Douglas. W asortymencie tej serii możemy znaleźć kilka linii inspirowanych różnymi zakątkami świata. Linia ORIENT jest nowością marki Dr Irena Eris.
ORIENT to zmysłowe zapachy, ciepłe, orientalne i przyjemne. Przenoszą nas w dalekie arabskie kraje. Zapachy przywołują we wspomnieniach wizytę w libańskiej restauracji Fenicja w Warszawie - miedziane dzbanki, herbata z kardamonem, orientalne potrawy, dużo poduszek, czerwonych zasłon, frędzli, chwostów, piękne kobiety z opasanymi wokół bioder dźwięczącymi chustami.
Taki obraz mam przed oczami gdy wącham te produkty i gdy widzę ten orientalny wzór na opakowaniach.
Źródło zdjęć : http://www.fenicja.com/galeria |
SPA RESORT ORIENT
Kosmetyki najpierw zniewalają zapachem, potem cudowną konsystencją przywodzącą na myśl orientalne desery. Przenoszą w sensualny świat Wschodu, z jego bogactwem barw, baśniowymi arabeskami i odprężającym klimatem.
Wstępem do pielęgnacji inspirowanej orientalnymi zabiegami niech będzie Relaksujący Peeling Cukrowy ze złuszczającymi drobinkami z ziaren kakao i kompleksem drogocennych olejków. Powinien stanowić preludium do relaksującą kąpieli – w towarzystwie dźwięków delikatnej muzyki i blasku świec – zakończonej zmysłowym rytuałem powolnego wmasowania Arachidowego Balsamu Ujędrniającego.
Chodzi przecież o to, by jak najdłużej celebrować tę chwilę przyjemności i rozkosznego zapomnienia.
Takie właśnie są...
Początkowo zniechęciłam się do Relaksującego peelingu cukrowego, ponieważ na 2. miejscu w składzie ma parafinę. Jest to na szczęście jeden z tych niewielu peelingów, które nie zostawiają tłustej warstwy na skórze pomimo jej zawartości. W dotyku peeling jest bardzo miękki, przyjemnie nabiera się go w dłoń, nie spada ze skóry.
Peeling nałożony na suchą skórę daje możliwość wykonania bardzo mocnego peelingu. Na suchej skórze cukier wolniej się rozpuszcza niż na wilgotnej. Oprócz cukru mamy jeszcze drugie ścierniwo w postaci drobinek ziaren kakao, których zadaniem jest poprawienie mikrocyrkulacji.
Po użyciu peelingu skóra jest świetnie oczyszczona, odczuwalne jest nawilżenie i lekkie odżywienie skóry ale bez tłustej warstwy czy jakiegokolwiek filmu na skórze.
Przyjemności całemu zabiegowi dodaje zapach - ciepły, olejkowy, ma lekką nutę ziaren kakao i odrobinę kardamonu. Niesamowicie przyjemny, otulający, odprężający.
Arachidowy balsam ujędrniający ma konsystencję i kolor budyniu a zapach orzechów arachidowych z lekką ostrością.. Cudownie rozprowadza się po skórze. Wchłanianie? I to jest ciekawe. Gdy wsmarowuję balsam w skórę jestem w stanie wykonać nim krótki masaż ciała, Balsam przybiera formułę delikatnego olejku, wtedy wchłanianie jest nieco wolniejsze. Ale równie dobrze mogę rozsmarować go szybko na skórze i zostawić - wtedy wchłania się bardzo szybko.
Jest to balsam o działaniu ujędrniającym, w swoim składzie ma kofeinę i przypuszczam, że to ten składnik sprawia, iż w czasie nakładania odczuwamy delikatne mrowienie skóry. Nie jest to rozgrzewanie a jedynie mrowienie, które utrzymuje się kilkanaście minut.
Czy ujędrnia? Na pewno świetnie nawilża i delikatnie napina skórę, która staje się gładka i miękka w dotyku. Orientalny zapach utrzymuje się dłuższą chwilę na skórze, jest jednak bardzo bliskoskórny.
Fantastyczny duet na zimowe wieczory.
Koniecznie zerknijcie na ten zestaw przy okazji :)
SPA RESORT ORIENT:
– Relaksujący Peeling Cukrowy (79 zł/200 ml) dostępny TUTAJ
– Arachidowy Balsam Ujędrniający (89 zł/200 ml) dostępny TUTAJ
Informacje prasowe : RESORT SPA ORIENT ( TUTAJ )
Na stronie ERIS jest obecnie wiele promocji, m.in. zestawy świąteczne TUTAJ LINK DO PROMOCJI.
Buziaki dla Was,
Ania / Kosmetykoholizm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz