×

KOLEKCJA LAKIERÓW cz. I - L'Oreal Color Riche

Cześć :)

Wzorem Mavii z Lakierowe Wywiadówki chciałam Wam pokazać swoją kolekcję lakierów do paznokci :) Nie mam się co równać z Mavią, ale i tak dla wielu kolekcja będzie dość spora :) W tym momencie liczy ona około 180 sztuk i jest to po pozbyciu się kolorów, które mi nie odpowiadały. W ogóle kolekcja rozrosła się w zastraszającym tempie w tym roku i... na prawdę nie wiem jak to się stało :(
Kolekcję chcę Wam pokazać firmami. W taki sposób mam posegregowane lakiery i pochowane w pudełkach, więc będzie to dla mnie najłatwiejsze.A kolory... i tak zobaczycie, że w większości przypadków jestem w kolorach konsekwentna ;)

Dzisiaj kolekcja stosunkowo świeża, zaczęła powstawać w czasie promocji -49% w Rossmann, a od tego czasu w drogeriach Kosmyk lakiery te są w cenie 9,99 zł za buteleczkę. I tak jakoś same wpadały do koszyczka przy okazji wizyt w tej drogerii. W tej kolekcji mam 12 sztuk, jeszcze nie wszystkie używane na paznokciach ( na próbniku wszystkie), ale wszystkie bardzo ładne :)

L'OREAL COLOR RICHE




Kolory są świetne i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo rychłego powiększenia się tej skromnej kolekcji :)
Krycie lakierów zależy od koloru,, ale zazwyczaj dwie cienkie warstwy i jest LUX. Trzymają się przyzwoicie, na moich paznokciach 2 dni, ale tego nie bierzcie pod uwagę, ponieważ 2 dni na MOICH paznokciach to jest baaaardzo długo!
Jedyne zastrzeżenie mam do ceny regularnej. 23,99 zł za 5ml - Heloł??? na promo -49% płaciłam około 12 zł za buteleczkę ( wtedy kupiłam dwie) a wszystkie pozostałe były już kupione po 9,99 zł - co i tak jest sporą kwotą, ale do przeżycia.



831 - ma prawie najsłabsze krycie, 1 warstwa nie wystarczy, 2 cienkie to też za mało, chyba, że druga jest gruba. Tak pomalowałam i wystarczyło. Głeboki kobalt, cudny!

607 - koro w stylu Punk Rock z Rimmela - ciemnoszary złamany granatem, szaro-buro-i-ponuro, ale czasami na paznokcie taki właśnie jest potrzebny

621 - to super błękitno-szary odcień, bardzo ciekawy, nietypowy. Takie niebo przed burzą !!!

853, 851, 859 - mięta, lila i róż - to jest prawdziwa wersja pasteli!!! Taką właśnie ilość bieli powinny mieć prawdziwe pastele. Jest jeszcze z tej serii żółty i pistacjowy - 2 warstwy dają pełne krycie, dla mnie są cudowne!

204 - brudny róż i już!

104 - nude nude, nudziaki to chyba moje ulubione odcienie

306 - delikatna brzoskwinia, też słabsze krycie, ale 2 warstwy na upartego będą ok

210 - jasna fuksja :) cudowna - na paznokciach wygląda obłędnie, a przy opaleniźnie to już w ogóle!

211 - ni to róż ni to czerwień. Można nazwać go maliną - świetne krycie - jedna warstwa i gotowe!

503 - bordo, bardzo jesienne, będzie się świetnie łączyć z 607 :)



I jak się Wam podobają?
Jesteście ciekawe reszty mojej kolekcji?

Pozdrawiam,
Ania / Kosmetykoholizm
Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger