Peeling enzymatyczny po rosyjsku :)
Cześć Kochane!!!!
Miałam dziwny tydzień :)
Codziennie po pracy... szłam spać :) Tak, tak! Moje dziecię znów zmieniło sobie rytm i musiałam się dostosować. Nic nowego :) To, że wcześnie robi się ciemno sprzyjało szybkiemu usypianiu.
No i po pracy szłam spać i wstawałam około północy, kiedy Junioreczek też już się rozbudzał. I tak sobie siedzieliśmy noc w noc, a w nocy... jakoś nie chciało mi się włączać komputera. Owszem, czasami na coś zerkałam, ale tylko z telefonu. Tak sobie po prostu zamieniliśmy popołudnie z nocą. Trochę już końcem tygodnia odczuwałam zmęczenie, więc dzisiaj jakoś za dużo nie robię tylko staram się odpocząć :) I między innymi zaczęłam dzień od chwili z peelingiem enzymatycznym rzeczonym właśnie a następnie maseczką tej samej firmy, o której już za kilka dni.
Organic Shop Peeling enzymatyczny do twarzy "Morela i Mango"
Delikatny peeling doskonale oczyszcza i odnawia skórę twarzy, nasycając ją substancjami odżywczymi. Zmiękcza skórę, czyniąc ją elastyczną i aksamitną
Skład (INCI): Aqua, Glycolic Acid, Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Cetyl Palmitate, Glycerin, Organic Mangifera Indica (Mango) Seed Butter (organiczny olej z mango), Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Oil (olej z pestek moreli), Ethylhexyl Stearate, Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej z makademi), Sodium Hydroxide, Magnolia Liliflora Flower Extract (ekstrakt z magnolii), Panthenol, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum
Więcej o składnikach aktywnych możecie przeczytać TUTAJ na stronie Skarby Syberii.
Pojemność / Cena : 75 ml / obecnie jest promocja i kosztuje 12,90 zł
Jakoś wcześniej nie używałam peelingów enzymatycznych, z wyjątkiem jednego z ziaja kilka lat temu. Nie wierzyłam w ich działanie, jedynie w peelingi mechaniczne. Dopiero kilka miesięcy temu spróbowałam jednego peelingu enzymatycznego i stwierdziłam "to jednak działa". Od tej pory peelingów enzymatycznych używam regularnie.
Ta pozycja trafiła do mnie od sklepu SkarbySyberii.pl, za co bardzo dziękuję!
Peeling ma konsystencję gęstszego kremu / maseczki. Ma delikatnie morelowy kolor i bardzo ładny owocowy zapach, który uprzyjemnia nam jej używanie. Po nałożeniu peelingu na początku odczuwam delikatne pieczenie. Mija ono po 2-3 minutach, albo ja się do niego przyzwyczajam i jest ok. Trzymam go na twarzy ok. 10 minut, najczęściej leżąc w wannie i odpoczywając. Po tym czasie zmywam peeling i albo nakładam jakąś maseczkę, albo kończę na tym etapie.
Po użyciu peelingu skóra jest widoczniej gładka i miękka jak po użyciu peelingu i maseczki, więc swoje zadanie po prostu dobrze spełnia. Dlatego spokojnie możemy użyć tylko peelingu i mamy takie 2w1 :) Na buźkę wystarczy nałożyć cienką warstwę, do jednorazowego użycia biorę objętość ziarna fasoli jaś.
Ania
Przypominam Wam również o 30% rabacie na hasło HOLICZKA na nieprzecenione produkty w sklepie Skarby Syberii
Miałam dziwny tydzień :)
Codziennie po pracy... szłam spać :) Tak, tak! Moje dziecię znów zmieniło sobie rytm i musiałam się dostosować. Nic nowego :) To, że wcześnie robi się ciemno sprzyjało szybkiemu usypianiu.
No i po pracy szłam spać i wstawałam około północy, kiedy Junioreczek też już się rozbudzał. I tak sobie siedzieliśmy noc w noc, a w nocy... jakoś nie chciało mi się włączać komputera. Owszem, czasami na coś zerkałam, ale tylko z telefonu. Tak sobie po prostu zamieniliśmy popołudnie z nocą. Trochę już końcem tygodnia odczuwałam zmęczenie, więc dzisiaj jakoś za dużo nie robię tylko staram się odpocząć :) I między innymi zaczęłam dzień od chwili z peelingiem enzymatycznym rzeczonym właśnie a następnie maseczką tej samej firmy, o której już za kilka dni.
Organic Shop Peeling enzymatyczny do twarzy "Morela i Mango"
Delikatny peeling doskonale oczyszcza i odnawia skórę twarzy, nasycając ją substancjami odżywczymi. Zmiękcza skórę, czyniąc ją elastyczną i aksamitną
Skład (INCI): Aqua, Glycolic Acid, Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Cetyl Palmitate, Glycerin, Organic Mangifera Indica (Mango) Seed Butter (organiczny olej z mango), Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Oil (olej z pestek moreli), Ethylhexyl Stearate, Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej z makademi), Sodium Hydroxide, Magnolia Liliflora Flower Extract (ekstrakt z magnolii), Panthenol, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum
Więcej o składnikach aktywnych możecie przeczytać TUTAJ na stronie Skarby Syberii.
Pojemność / Cena : 75 ml / obecnie jest promocja i kosztuje 12,90 zł
Jakoś wcześniej nie używałam peelingów enzymatycznych, z wyjątkiem jednego z ziaja kilka lat temu. Nie wierzyłam w ich działanie, jedynie w peelingi mechaniczne. Dopiero kilka miesięcy temu spróbowałam jednego peelingu enzymatycznego i stwierdziłam "to jednak działa". Od tej pory peelingów enzymatycznych używam regularnie.
Ta pozycja trafiła do mnie od sklepu SkarbySyberii.pl, za co bardzo dziękuję!
Peeling ma konsystencję gęstszego kremu / maseczki. Ma delikatnie morelowy kolor i bardzo ładny owocowy zapach, który uprzyjemnia nam jej używanie. Po nałożeniu peelingu na początku odczuwam delikatne pieczenie. Mija ono po 2-3 minutach, albo ja się do niego przyzwyczajam i jest ok. Trzymam go na twarzy ok. 10 minut, najczęściej leżąc w wannie i odpoczywając. Po tym czasie zmywam peeling i albo nakładam jakąś maseczkę, albo kończę na tym etapie.
Po użyciu peelingu skóra jest widoczniej gładka i miękka jak po użyciu peelingu i maseczki, więc swoje zadanie po prostu dobrze spełnia. Dlatego spokojnie możemy użyć tylko peelingu i mamy takie 2w1 :) Na buźkę wystarczy nałożyć cienką warstwę, do jednorazowego użycia biorę objętość ziarna fasoli jaś.
Ania
Przypominam Wam również o 30% rabacie na hasło HOLICZKA na nieprzecenione produkty w sklepie Skarby Syberii