City Matty - Jasny i Naturalny
Cześć!
W poprzednim poście pokazywałam Wam działaniekremu rozjaśniającego przebarwienia Pharmaceris.
Zrezygnowaąm z używania chusteczek samoopalających i zrobiłam się po prostu bladziutka - musiałam zmienić podkład. Lirene City Matt lubię - pisałam już o nim dawno, dawno TUTAJ !!!. Moja opinia o nim się nie zmieniła - uważam, że to dobry podkład za rozsądną cenę. U mnie sprawdza się bardzo dobrze. Dlatego też wybrałam tym razem najjaśniejszy odcień 203 Jasny.
Poniżej porównanie kolorów - 204 NATURALNY ( po lewej) i 203 JASNY ( po prawej)
Jak widzicie jest między nimi spora różnica.
203 Jasny idealnie stapia się z moją skórą dając jej naturalny i ładny wygląd.
W poprzednim poście pokazywałam Wam działaniekremu rozjaśniającego przebarwienia Pharmaceris.
Zrezygnowaąm z używania chusteczek samoopalających i zrobiłam się po prostu bladziutka - musiałam zmienić podkład. Lirene City Matt lubię - pisałam już o nim dawno, dawno TUTAJ !!!. Moja opinia o nim się nie zmieniła - uważam, że to dobry podkład za rozsądną cenę. U mnie sprawdza się bardzo dobrze. Dlatego też wybrałam tym razem najjaśniejszy odcień 203 Jasny.
Poniżej porównanie kolorów - 204 NATURALNY ( po lewej) i 203 JASNY ( po prawej)
Jak widzicie jest między nimi spora różnica.
203 Jasny idealnie stapia się z moją skórą dając jej naturalny i ładny wygląd.