Milla Jovovich i City Rush od AVON
Witajcie,
Wiedziona impulsem, kartką w katalogu oraz osobą Milli, zamówiłam perfumy City Rush :)
Wodę toaletową znaczy się.
Jak to ja potarłam kartkę, poczułam ładny zapach i zdecydowałam "Zamów mi" :)
Hmm.... no cóż, trochę inaczej mi ta kartka w Katalogu pachniała :)
City Rush są bardzo słodkie. Należą do kategorii kwiatowo - orientalnej.
Nuty : śliwka, czarna dalia, drzewo kaszmirowe
Najbardziej przypomina nie Ode l'Amour z Yves Rocher.
Troszkę się rozczarowałam, ale nie żeby mi się nie podobał. Tylko ciut za słodki. Zużyję go jednak na pewno :)
Do kompletu dostałam żel i balsam do ciała z tej serii, które pachną identycznie. Zapach obu kosmetyków utrzymuje się dość długo na skórze, balsamu nawet ze 4 godziny.
Zapach perfum też dosyć długo się utrzymuje - tak z 6-7 godzin. Zresztą... ja i tak często się lubię psiknąć i perfumy mam zawsze przy sobie :) ot, taki mój nałóg ;)
Znacie?
Pozdrawiam,
Ania
Wiedziona impulsem, kartką w katalogu oraz osobą Milli, zamówiłam perfumy City Rush :)
Wodę toaletową znaczy się.
Jak to ja potarłam kartkę, poczułam ładny zapach i zdecydowałam "Zamów mi" :)
Hmm.... no cóż, trochę inaczej mi ta kartka w Katalogu pachniała :)
City Rush są bardzo słodkie. Należą do kategorii kwiatowo - orientalnej.
Nuty : śliwka, czarna dalia, drzewo kaszmirowe
Najbardziej przypomina nie Ode l'Amour z Yves Rocher.
Troszkę się rozczarowałam, ale nie żeby mi się nie podobał. Tylko ciut za słodki. Zużyję go jednak na pewno :)
Do kompletu dostałam żel i balsam do ciała z tej serii, które pachną identycznie. Zapach obu kosmetyków utrzymuje się dość długo na skórze, balsamu nawet ze 4 godziny.
Zapach perfum też dosyć długo się utrzymuje - tak z 6-7 godzin. Zresztą... ja i tak często się lubię psiknąć i perfumy mam zawsze przy sobie :) ot, taki mój nałóg ;)
Znacie?
Pozdrawiam,
Ania