Lirene, Hypoalergiczny płyn do higieny intymnej
Kupiłam go około miesiąca temu. Wcześniej nie używałam nic z higieny intymnej od Lirene. Używałam Lactacydu i kremowych płynów z Ziaji.
Lirene DERMOPROGRAM
Hypoalergiczny płyn do higieny intymnej.
Poczuj komfort odświeżonej skóry!
WYJĄTKOWA ŁAGODNOŚĆ
Hypoalergiczny płyn do higieny intymnej służy do codziennej ochrony i pielęgnacji okolic intymnych szczególnie narażonych na podrażnienia. Kwas mlekowy przywraca fizjologiczne pH skóry i zapewnia naturalną barierę ochronną.
Płyn zawiera składniki o działaniu przeciwgrzybicznym, które zapobiegają podrażnieniom. Gwarantuje właściwą higienę i przynosi uczucie świeżości okolicy intymnej.
Produkt został przebadany przez ginekologów.
Według producenta:
Lirene DERMOPROGRAM
Hypoalergiczny płyn do higieny intymnej.
Poczuj komfort odświeżonej skóry!
WYJĄTKOWA ŁAGODNOŚĆ
Hypoalergiczny płyn do higieny intymnej służy do codziennej ochrony i pielęgnacji okolic intymnych szczególnie narażonych na podrażnienia. Kwas mlekowy przywraca fizjologiczne pH skóry i zapewnia naturalną barierę ochronną.
Płyn zawiera składniki o działaniu przeciwgrzybicznym, które zapobiegają podrażnieniom. Gwarantuje właściwą higienę i przynosi uczucie świeżości okolicy intymnej.
Produkt został przebadany przez ginekologów.
Skład
Moja opinia:
Płyn, a dokładniej kremowy żel, od Lirene nie do końca spełnił moje oczekiwania.
Opakowanie jest świetne - 300 ml butelka z bardzo wygodną pompką. Pompka dozuje, jak dla mnie, za mało produktu i trzeba ją 2- 3 razy nacisnąć, zanim wydobędziemy odpowiednią ilość. Nie jest to problemem dla mnie, ale to tak dla Waszej informacji. Płynu używam od miesiąca i w buteleczce zostało mniej więcej 1/3 produktu.
Płyn delikatnie się pieni dobrze myje, nie podrażnia, nie wysusza, powiedziałabym, że delikatnie nawilża . Ma jednak jeden poważny minus. Zbyt słabo radzi sobie z niwelowaniem zapachów. Wiem, że to głupio brzmi, ale bądźmy szczere, my Kobiety, mamy gorsze dni i potrzebujemy czegoś bardziej odświeżającego, po czym będziemy miały komfort świeżości, a ja to już w ogóle mam bzika na tym punkcie. Ten płyn nam go niestety nie daje, a szkoda.
Do tego płynu już nie wrócę, ale chętnie nabędę inne z Lirene. Teraz w kolejce czeka pianka z EvaMed - zobaczymy jak ona się spisze.
Używałyście płynów Lirene. A może macie jakiś inny ulubiony?