Odstresuj się z TOŁPĄ® - mydełko borowinowe
Witajcie!
ps
czy to nie paradoksalne, że coraz szybsze tempo naszego życia sprawia, że pracując, bardzo często siedzimy w jednym miejscu przez wiele godzin?
mała wielka pielęgnacja
kiedy mówimy "mała wielka pielęgnacja" mamy na myśli codzienne, drobne, ale przemyślane czynności, bo uważamy, że to suma małych rzeczy daje duży efekt.
wiemy, że
odnowa biologiczna to sposób na coraz szybsze tempo naszego życia. Narastający strs, zbyt duża ilość pracy, wpatrywanie się w komputer plus wpływ zanieczyszczonego środowiska. Spa bio to: detoksykacja, redukcja dyskomfortu, napięcia i całkowite odprężenie.
nasz kosmetyk spa
poprawia samopoczucie i zapewnia naturalną odnowę biologiczną. Oczyszcza i regeneruje skórę nie naruszając bariery ochronnej. Przeciwdziała zmęczeniu, odpręża i relaksuje. Wspomaga eliminację toksyn. Poprawia koloryt i wygładza skórę.
sposób użycia
namydl zwilżone ciało i masuje przez ok. 1 minutę, następnie spłucz wodą. Stosuj codziennie.
małe wielkie składniki
borowina tołpa®, oliwa z oliwek, gliceryna, naturalne olejki eteryczne z lawendy, geranium, petitgrain i szałwii
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo i z tego jesteśmy dumni.
dobre samopoczucie
uzyskasz dzięki naturalnym olejkom eterycznym:
lawenda - działa uspokajająco, uwalnia od napięcia nerwowego i stresu emocjonalnego
geranium - działa rozluźniająco i oczyszczająco, poprawia nastrój i tonuje nerwy
petitgrain - relaksuje, uspokaja i działa antydepresyjnie
szałwia - poprawia samopoczucie i ułatwia zasypianie
0%
sztucznych barwników
oleju parafinowego
konserwantów
SLS - u
silikonów
tak
naturalny kolor
roślinne składniki aktywne
naturalne olejki eteryczne
fizjologiczne pH
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
Tą antystresową kosteczkę dostałam od Malinki w ramach uczestnictwa a MALINOWYM KLUBIE
Pierwsze co mnie urzekło w tym mydełku to piękny zapach. Zapach bardzo naturalny, pachnący przede wszystkim czystym olejkiem lawendowym. Szkoda, że tak ciężko spotkać ten zapach w kosmetykach, szkoda.. Czuć delikatnie również pozostałe olejki eteryczne, szczególnie szałwię, ale to lawenda wybija się na pierwszy plan. Zapach roznosi się po łazience, ale... niestety tylko przez pierwsze dwa dni. Później albo ja się do niego przyzwyczajam, albo olejki odrobinę odparowują. Mydełko nadal bardzo ładnie pachnie, jak mydło borowinowe, którego używałam kilka lat temu, z nutką lawendy.Zapach nadal odprężający.
DZIAŁANIE
Mydełko delikatnie się pieni, tworząc kremową drobną piankę. Otula skórę, można wykonać delikatny masażyk, jak zaleca producent. Mydełko nie wysusza skóry, pozostawia ją oczyszczoną, bez uczucia ściągnięcia z delikatnym zapachem.
Dobrze się spłukuje i pozostawia skórę gotową do dalszych "maziań" Tołpą :)
100 g kosteczka w cenie ok. 9 zł wydaje mi się, że wystarczy na trochę.
Jeszcze kilka słów... bardzo podoba mi się filozofia "małej wielkiej pielęgnacji" marki Tołpa.
Tak właśnie... te drobne rzeczy, drobne przyjemności, które sprawiamy sobie na codzień, pomagają nam utrzymać dobre samopoczucie.
SPRAWIAJMY WIĘC SOBIE DROBNE PRZYJEMNOŚCI KAŻDEGO DNIA!
Mydełko to kupienia na stronie TOŁPA TUTAJ ( KLIK ) w cenie 8,99 zł
Miłego wieczoru życzę!
Ania
ps
czy to nie paradoksalne, że coraz szybsze tempo naszego życia sprawia, że pracując, bardzo często siedzimy w jednym miejscu przez wiele godzin?
mała wielka pielęgnacja
kiedy mówimy "mała wielka pielęgnacja" mamy na myśli codzienne, drobne, ale przemyślane czynności, bo uważamy, że to suma małych rzeczy daje duży efekt.
wiemy, że
odnowa biologiczna to sposób na coraz szybsze tempo naszego życia. Narastający strs, zbyt duża ilość pracy, wpatrywanie się w komputer plus wpływ zanieczyszczonego środowiska. Spa bio to: detoksykacja, redukcja dyskomfortu, napięcia i całkowite odprężenie.
nasz kosmetyk spa
poprawia samopoczucie i zapewnia naturalną odnowę biologiczną. Oczyszcza i regeneruje skórę nie naruszając bariery ochronnej. Przeciwdziała zmęczeniu, odpręża i relaksuje. Wspomaga eliminację toksyn. Poprawia koloryt i wygładza skórę.
sposób użycia
namydl zwilżone ciało i masuje przez ok. 1 minutę, następnie spłucz wodą. Stosuj codziennie.
małe wielkie składniki
borowina tołpa®, oliwa z oliwek, gliceryna, naturalne olejki eteryczne z lawendy, geranium, petitgrain i szałwii
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo i z tego jesteśmy dumni.
dobre samopoczucie
uzyskasz dzięki naturalnym olejkom eterycznym:
lawenda - działa uspokajająco, uwalnia od napięcia nerwowego i stresu emocjonalnego
geranium - działa rozluźniająco i oczyszczająco, poprawia nastrój i tonuje nerwy
petitgrain - relaksuje, uspokaja i działa antydepresyjnie
szałwia - poprawia samopoczucie i ułatwia zasypianie
0%
sztucznych barwników
oleju parafinowego
konserwantów
SLS - u
silikonów
tak
naturalny kolor
roślinne składniki aktywne
naturalne olejki eteryczne
fizjologiczne pH
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
zdjęcie ze strony tołpa |
Tą antystresową kosteczkę dostałam od Malinki w ramach uczestnictwa a MALINOWYM KLUBIE
Pierwsze co mnie urzekło w tym mydełku to piękny zapach. Zapach bardzo naturalny, pachnący przede wszystkim czystym olejkiem lawendowym. Szkoda, że tak ciężko spotkać ten zapach w kosmetykach, szkoda.. Czuć delikatnie również pozostałe olejki eteryczne, szczególnie szałwię, ale to lawenda wybija się na pierwszy plan. Zapach roznosi się po łazience, ale... niestety tylko przez pierwsze dwa dni. Później albo ja się do niego przyzwyczajam, albo olejki odrobinę odparowują. Mydełko nadal bardzo ładnie pachnie, jak mydło borowinowe, którego używałam kilka lat temu, z nutką lawendy.Zapach nadal odprężający.
DZIAŁANIE
Mydełko delikatnie się pieni, tworząc kremową drobną piankę. Otula skórę, można wykonać delikatny masażyk, jak zaleca producent. Mydełko nie wysusza skóry, pozostawia ją oczyszczoną, bez uczucia ściągnięcia z delikatnym zapachem.
Dobrze się spłukuje i pozostawia skórę gotową do dalszych "maziań" Tołpą :)
100 g kosteczka w cenie ok. 9 zł wydaje mi się, że wystarczy na trochę.
Jeszcze kilka słów... bardzo podoba mi się filozofia "małej wielkiej pielęgnacji" marki Tołpa.
Tak właśnie... te drobne rzeczy, drobne przyjemności, które sprawiamy sobie na codzień, pomagają nam utrzymać dobre samopoczucie.
SPRAWIAJMY WIĘC SOBIE DROBNE PRZYJEMNOŚCI KAŻDEGO DNIA!
Mydełko to kupienia na stronie TOŁPA TUTAJ ( KLIK ) w cenie 8,99 zł
Miłego wieczoru życzę!
Ania
Także mam mydełko od Malinki:) Miłego wieczoru Anno:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZwróciłam dzisiaj uwagę na to mydełko, bo jest do wygrania w kalendarzu adwentowym GlossyBox, fajnie, że napisałaś tę recenzję ;) Będę go szukać w sklepach.
OdpowiedzUsuńZapomniałam zupełnie o kalendarzu:-)
UsuńNo nie... znowu Tołpa... maltretujesz mnie Ania... ja mam wydatki świąteczne, nie mogę kupować już w tym miesiącu kosmetyków.... a Ty tak piszesz i kusisz i zachęcasz... i jak ja mam się temu oprzeć????
OdpowiedzUsuńAniu ja Ciebie błagam... nie dodawaj już nic z Tołpy w tym miesiącu, bo umrę z zazdrości!
UsuńAnia... chcesz mnie wykończyć... :( Jak pójdę i kupię coś w końcu, to dla mojego przyszłego męża powiem, ze to Twoja wina i innych dziewczyn z Malinowego Klubu! Ooo tak! To będzie wasza wina, że na prezent kupię mu mydełko z Tołpy i to borowinowe... :)
UsuńJa też uwielbiam Tołpę;)
OdpowiedzUsuńale nie wiem czy zapach lawendy w mydle jest u mnie do przejścia;(
Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z Tołpy ;)
OdpowiedzUsuńMoże czas wreszcie się skusić? :)
Bardzo się cieszę, że tak dobrze przyjęłaś ten kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńKochana Aniu, jestem Ci ogromnie wdzięczna za przesłanie życzeń świątecznych:)
UsuńBardzo podobają mi się kosmetyki Tołpy łącznie z opakowaniami :)
OdpowiedzUsuńnie znam, wydaje się być dobre,
OdpowiedzUsuńUwielbiam opisy na kosmetykach tej marki! :)))
OdpowiedzUsuńTo genialny pomysł!
Też uwielbiam zapach lawendy :) I zawsze patrzę łaskawym okiem na wszystkie kosmetyki o tym zapachu. (Tak poza tym moje 2 pozostałe zapachy to bez i konwalia, ale znaleźć jakies mazidło kosmetyczne tak pachnące graniczy z cudem).
OdpowiedzUsuńWracając do mydełka to lubię w nim też to, że oczyszcza ale nie ściąga (a myślałam że moja skóra reaguje ściąganiem na każde mydło).
Fajnie tu u Ciebie, będę zaglądać :) Pozdrawiam!
Właśnie z Joanny mam bzowy peeling (z serii z Apteczki Babuni zdaje się) i jest to mój ukochany peeling, właśnie ze względu na zapach :) Z Yves Rocher też są żele o zapachu bzu. A tak poza tym to nie znam więcej takich kosmetyków...
Usuńha! faktycznie - u mnie to samo, na początku pachniało jak szalone, a później jakoś się "uspokoiło" :) mam te same wrażenia z jego stosowania - bardzo fajny produkt!
OdpowiedzUsuńKalendarz na FB Glossybox:-)
OdpowiedzUsuńOczywiście bardzo dziękuję za polecenie mojej notki. Bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuńZdaje mi się, że wczoraj było można wygrać te mydła w kalendarzu adwentowym Glossybox na FB:-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki prawdziwy zapach lawendy w kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńpowinny się sprawdzić, u nas dają radę
OdpowiedzUsuńczarny bristol, mamy kilka różnych kolorów
nie żartuj! pewnie korzystaj:)
Usuńcha, cha - borowianki łączmy się! to miłe, ze nie tylko mnie przypasowało, już myślałam, że jakaś bezkrytyczna jestem 8)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące mydełko :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę testu mydełka ;)
OdpowiedzUsuńPS Obserwuję koleżankę z malinowego klubu ;)
Mi również bardzo spodobała się filozofia producenta :)
OdpowiedzUsuńFajnie raz na jakiś czas przetestować 'stare', poczciwe mydło w kostce i odpocząć od wszystkich żeli :)
Kochana, ja również dodaję do obserwujących :)
Bardzo mi miło Cię poznać!
Buziaki,Magda
Fajnie, że kochana Malinka daje możliwość przetestowania różnych ciekawych produktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)
Intrygują mnie takie mydełka:)
OdpowiedzUsuńmi również jest bardzo miło, dodaje :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńWitam koleżanke z Malinowego klubu ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety mydełka nie testowałam, ale twoja recenzja jest bardzo zachęcająca ;)
Musimy sobie sprawiać takie małe przyjemnośći
OdpowiedzUsuńMydełko borowinowe? Brzmi ciekawie.. :D
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować. :)
Świetny blog, można tu znaleźć wiele kosmetyków odpowiednich dla siebie ;)
Super jest z tą małą, wielką pielęgnacją :) nie wiem jak CIebie ale mnie samo hasło i informacje na pudełeczku nieco odstresowały:)
OdpowiedzUsuńMydełko musi być bardzo przyjemne :) Nie miałam okazji testowania go. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń